Czuwaj!
Na naszej stronie Kręgu Obóz 2023 | Krąg Harcerski „Drzewo Pokoju” pojawiły się już pierwsze informacje odnośnie nadchodzącego obozu, można się z nimi zapoznać, a ja jeszcze poniżej wyjaśnię kilka ważnych kwestii.
Kilka informacji ode mnie:
Nasz termin to 16-23.07.2023 i podstawowy koszt 800 zł.
Zniżki: na Kartę Dużej Rodziny i wcześniejsza wpłata (do 15.04.2023 r.), jeśli kogoś obowiązują obie, mogą się łączyć. Jeśli jakaś zuchna będzie mogła pojechać na mniejszą liczbę dni, to proszę o informację, wtedy otrzymają Państwo kod odpowiednio zmniejszający kwotę do zapłaty. Bardzo prosimy o terminowe dokonywanie wpłat.
By skorzystać ze zniżki na Kartę Dużej Rodziny proszę przesłać do mnie numer ważnej karty przypisanej do uczestnika obozu. Po otrzymaniu numeru karty, będę mogła przesłać Państwu kod zniżkowy.
Karta obozowa: Jest to niezbędny dokument, który musi trafić w moje ręce najpóźniej do 13.05.2023 r. Bardzo proszę o zawarcie w karcie również informacji o chorobie lokomocyjnej oraz specjalnie przyjmowanej diecie i alergiach, o ile któraś z tych rzeczy występuje.
Dla zuchenek, dla których będzie to pierwszy obóz lub wahają się czy chciałaby w nim brać udział, oraz dla rodziców obawiających się o jego przebieg przedstawiam najczęściej pojawiające się pytania i odpowiedzi 🙂
Dlaczego w ogóle warto jechać na obóz?
Na obozie stawiamy razem czoła nowym wyzwaniom, których nie mamy okazji spotkać na innych wyjazdach . Spędzamy cały czas w otoczeniu pięknej przyrody, uczymy się z niej korzystać i ją szanować. Mamy niepowtarzalną możliwość do obserwowania jak działają inne drużyny, dzięki temu zuchenki mogą poznać jednostki harcerskie, do których trafią w przyszłości; dzięki obecności na obozie łatwiej będzie im stwierdzić, który klimat jakiej drużyny bardziej im odpowiada. Zdarza się też, że na jednym z ognisk zuchenki, które skończyły 3. klasę, oficjalnie przekazywane są do drużyn harcerskich, więc jest to też ważny moment w życiu już prawie harcerki, w którym mogą towarzyszyć młodsze zuchny z gromady.
Czy będzie jakikolwiek kontakt z rodzicami?
Codziennie na tzw. labie/ciszy poobiedniej będzie możliwość zadzwonienia z telefonu kogoś z kadry do rodziców, będą to zawsze stałe pory popołudniowe.
Co będziemy jeść?
Jeść będziemy tak jak na każdym wyjeździe wspólnie na stołówce, posiłki przyrządzać będzie kucharka. Jeśli zuchna przyjmuje specjalną dietę, proszę o zawarcie tego w karcie obozowej.
Jak będziemy spać?
Po przyjeździe do bazy w lesie postawimy namioty. Jakie to będą namioty dowiemy się bliżej obozu, jeśli takie jak rok temu – duże namioty (tzw. „dyszki”) po rozstawieniu przeniesiemy też do nich drewniane półki na przedmioty oraz prycze, które później będziemy wyplatać sznurkiem, by można było położyć siano i śpiwór lub wzniesiemy do nich łóżka polowe/kanadyjki; jeśli zwykłe małe namioty campingowe, po prostu je rozłożymy i włożymy swoje rzeczy do środka. Przed pójściem spać zawsze czytamy różne historie, odmawiamy modlitwę i śpiewamy piosenkę na dobranoc.
Jak to będzie z higieną?
Z racji obozowania w lesie (nie w bazie harcerskiej, jak rok temu) postawione zostaną przez harcerzy i harcerki kabiny prysznicowe zrobione, a wodę do mycia będziemy czerpać z jeziora. Brzmi jak poważne wyzwanie, ale razem będziemy się wszystkiego uczyć i sobie pomagać.
Do załatwiania potrzeb fizjologicznych postawione zostaną kabiny ToiToi.
Co będziemy robić?
Stałymi elementami obozu są ogniska, wędrówka, wspólne gry i zabawy oraz zajęcia integracyjne w obrębie jednostki oraz w innymi drużynami. Zwykle dzieje się to w ramach jakiejś konwencji/tematu, którą niezależnie ustala dla każdej jednostki jej kadra, ale zawsze pozostaje to niespodzianką dla uczestników aż do przyjazdu na miejsce obozowe.
Inne ważne rzeczy:
- warto wziąć ze sobą ulubioną przytulankę, kocyk czy książkę na dobranoc, by łatwiej zasnąć i poczuć się bezpieczniej; w zeszłym roku u niektórych zuchen sprawdziła się również forma wspierających listów (rodzice przed wyjazdem na obóz spisują wspierające listy – po jednym na każdy dzień; w dniu wyjazdu przekazują je kadrze, która na wyjeździe dba o to, by każdego wieczoru, tuż przed snem, taki list trafił do odpowiedniej zuchenki, listy/koperty trzeba podpisać do której zuchenki należą i w jakim dniu jaki list ma zostać przekazany)
- polecam zrezygnować z noszenia na czas obozu biżuterii, zwykle medaliki czy krzyżyki gdzieś przepadają w ściółce leśnej; za to proste zegarki, jeśli zuchna z niego korzysta, często okazują się przydatne, ale nie są obowiązkowe
- gubić i mieszać lubi się nie tylko biżuteria, ale też zwykłe przedmioty codziennego użytku, szczególnie elementy munduru takie jak wywijki, getry czy berety; można w niewidocznym miejscu np. wyszyć charakterystyczny znak lub podpis, żeby oznaczyć swoje rzeczy
- hamak również nie jest obowiązkowy, ale zawsze bardzo umila czas na ciszy poobiedniej czy zajęciach statycznych, zachęcamy do zabrania
- ubrania, które zuchenki będą brać, ważne żeby były wygodne i nie było szkoda ich ubrudzić czy ewentualnie zahaczyć przypadkiem o gwoździe, gałęzie
Ekwipunek obozowy każdej zuchenki (ten, który jest na stronie Kręgu, jest dostosowany do harcerzy i harcerek, dlatego zamieszczam poprawiony na zuchowe potrzeby):
- legitymacja
- leki przyjmowane stale, ew. leki na chorobę lokomocyjną (+informacja o ich podawaniu)
- drobne pieniądze „na lody” (nie więcej niż 30 zł)
- mały plecaczek (przyda się podczas wyjścia na wędrówke, by włożyć wodę i kanapkę)
- śpiwór
- karimata
- siennik (poszewka np. na kołdrę, w którą włożymy siano by na nim spać)
- lina/pryczówka 50-100m (do wyplatania pryczy, w przypadku łóżek polowych nie będzie potrzebna)
- latarka
- menażka
- kubek/butelka na picie
- niezbędnik/spork/sztućce
- bielizna
- skarpetki
- ciepła piżama
- kurtka przeciwdeszczowa
- bluza/polar na chłodne dni
- długie spodnie
- koszulki
- sukienka (nieobowiązkowo)
- krótkie spodenki
- czapka z daszkiem
- strój kąpielowy
- buty na zmianę
- klapki
- mydło
- szampon
- pasta i szczoteczka do zębów
- szczotka i gumki (minimum 2) do włosów
- chusteczki
- chusteczki nawilżane
- ręcznik (polecamy szybkoschnące, zajmują też mniej miejsca)
- preparat przeciwko kleszczom i komarom
- krem z filtrem
- pluszak/inny przedmiot, który pomoże „przetrwać” wyjazd
- hamak (nie jest konieczny, ale jeśli ktoś ma ochotę zabrać swój, to jak najbardziej można wziąć :))
- prosimy, by zuchy nie brały żadnych urządzeń elektronicznych
Zaleca się, by kosmetyki były biodegradowalne, a ubrania takie, by nie było ich szkoda w razie zabrudzenia
pakujemy się w duży plecak bez walizek, siatek i toreb w rękach; świetnie sprawdza się też podpisywanie swoich rzeczy lub w niewidocznym miejscu wyszyty znaczek np. na elementach munduru, łatwiej wtedy zuchom zidentyfikować znalezione zguby.
Po przyjeździe na miejsce obozowe możliwe, że będzie krótki odcinek drogi leśnej, przez który zuchy same będą musiały przenieść swoje rzeczy, dlatego przy pakowaniu dobrze kierować się kilkoma zasadami pozwalającymi rozłożyć ciężar bagażu:
- do dolnej komory włożyć rzeczy duże, ale niezbyt ciężkie (np. śpiwór, buty)
- karimatę przytroczyć/przywiązać na zewnątrz plecaka, podobnie można zrobić z pękiem liny na prycz
- po środku plecaka bliżej pleców cięższe rzeczy (np. menażka, ubrania)
- u góry kosmetyczka
- w mniejszych kieszeniach rzeczy drobne i częściej używane (np. latarka, leki)
Mundur:
Zwykle, jeśli jakiś zuch już jedzie na obóz , to zostaje w gromadzie na stałe, dlatego też na obóz każde z nas zabiera mundur, który składa się z:
- szarego fartuszka zuchowego
- parcianego lub jasnego skórzanego paska z napisem „Czuj” na klamrze
- niebieskiego beretu
- niebiesko-bordowej chusty (my zamawiamy, mam u siebie kilka do rozdania)
- suwaka/pierścienia do chusty
- niebieskich getrów
- bordowych wyłóg/wywijek
- dowolnych butów sportowych lub trekkingowych (najlepiej)
- plakietki z herbem Gdyni, którą przyszywa się do rękawa fartuszka
- plakietki z napisem „Drzewo Pokoju” przyszywanej nad kieszenią fartuszka (zamawiamy je wewnątrz Kręgu, więc można do mnie zgłosić, że potrzebna jest plakietka, jej koszt to 10 zł)
Jeśli komuś czegoś brakuje lub potrzebuje całego mundurka, po poszczególne elementy można zgłaszać się do mnie (w szczególności po chustę i plakietkę „Drzewo Pokoju”, które zamawiamy z naszej inicjatywy), a po większość umundurowania i inne przydatne rzeczy obozowe można udać się do składnicy harcerskiej „Druhna” w Gdyni przy ul. 10 Lutego 23 lub „Dziupli” w Gdańsku przy ul. Za Murami 2/10 czy też skorzystać ze składnic internetowych.